Przed ligą – przegląd ligowych rywali – część III
Poniżej prezentujemy krótkie podsumowanie przygotowań naszych ligowych rywali do rundy wiosennej rozgrywek IV ligi zachodniopomorskiej. Znajdziecie tu wyniki, jakie udało się „odkopać” w odmętach internetu – stronach klubowych, profilach facebookowych klubów i innych źródłach. Wyniki podano bez rozdzielania drużyn na gospodarzy i gości za wyjątkiem meczów oficjalnych w Pucharze Polski. Nie uwzględniono też kolejności rozgrywania meczów. Lecimy od dołu – zaczynamy więc od Sokoła Karlino i kończymy na Flocie Świnoujście. Część III dotyczy drużyn z miejsc 1-6 po rundzie jesiennej – zapraszamy do lektury!
_________________________________________
6. miejsce – Rasel Dygowo
Chodzą słuchy, że Rasel wiosną będzie bardzo mocny. Nie dość, że do zespołu wrócił Mikołaj Duwe, to jeszcze w drużynie zameldował się Jakub Poznański z Kotwicy Kołobrzeg i Łukasz Włodarczyk z Bałtyku Koszalin (wcześniej m.in. Hutnik Szczecin), którzy w regionie na pewno anonimowi nie są. To bardzo mocne nazwiska jak na naszą IV ligę. Wyników meczów kontrolnych za wiele odnaleźć się nie dało, ale o mocy Rasela w Pucharze Polski przekonała się Darłovia, która już po pierwszych 45 minutach przegrywała 0:3. Później powalczyła, ale i tak musiała uznać wyższość dygowian. Może to zbyt wielkie słowa, ale Rasel to zespół z potencjałem nawet na podium IV ligi.
5. miejsce – Darłovia Darłowo
W przypadku Darłovii największym sukcesem zimy jest… utrzymanie w zespole Wiktora Sawickiego. Wiele klubów próbowało go pozyskać, ale lider klasyfikacji strzelców IV ligi został w Darłowie. To oznacza, że o zdobywanie bramek Darłovii powinno być stosunkowo łatwo. Pytanie, jak spisywać się będą pozostałe formacje. Trzon zespołu został utrzymany, kadra wygląda na zamkniętą, a ogólne nastroje przed wiosną są dobre. Ten sezon dla Darłovii powinien być sukcesem – z pewnością niewielu spodziewało się, że tak wysoko w tabeli będzie ten klub po rundzie jesiennej. Z utrzymaniem tej lokaty mogą być jednak problemy. Darłovia już nie będzie taką niespodzianką dla innych zespołów, a prawdziwa próba przed klubem z Darłowa zapewne czeka w przyszłym sezonie, który powinien być dużo trudniejszy.
Darłovia Darłowo – Mechanik Bobolice 7:0
4. miejsce – Ina Goleniów
Wyniki meczów kontrolnych:
3. miejsce – Hutnik Szczecin
Hutnik Szczecin zimą znów przeszedł rewolucję. I nie ma raczej większych wątpliwości, że wyszedł z niej z bilansem ujemnym. Zespół został osłabiony – odeszli m.in. Prokop, Klym, Marcyniuk, Nwaogu i wielu innych zawodników, którzy stanowili o sile lub dawali sporo jakości zespołowi, który zajął 3 miejsce w rundzie jesiennej. Jak teraz będzie wyglądała drużyna ze Stołczyna? Przy tym pytaniu należy postawić bardzo duży znak zapytania. Z ciekawych transferów do Hutnika można wymienić choćby Jakuba Pożyczkę, Marka Hajdukiewicza i Adriana Chodorowskiego, którzy swoje na tym poziomie pograli i mogą dać wiele jakości na boisku. Problem polega na tym, że rewolucje w kadrach nie zawsze wypadają dobrze, a do zgrania potrzeba czasu. Na szczęście dla Hutnika – tego czasu brakować im nie będzie. Awans im nie grozi, o spadku nie wspominając. Czy utrzymają tak wysoką pozycję wiosną? Jest to mocno wątpliwe.
2. miejsce – Kluczevia Stargard
Kluczevia jest w czołówce lub nie wypada z górnej połówki tabeli od kilku lat. Tak będzie i tym razem – co do tego chyba niewielu może mieć wątpliwości. W kadrze w zasadzie bez większych zmian, choć trzeba zwrócić uwagę na jeden z transferów do klubu – Kluczevię zasilił bramkarz Marek Ufnal, doskonale znany z wieloletnich występów na wysokim poziomie w Błękitnych Stargard. To w połączeniu ze stabilizacją i doświadczeniem choćby braci Magnuskich pokazuje jasno – o punkty w meczach z Kluczevią będzie piekielnie trudno. Czy Flota może czuć się zagrożona pościgiem Kluczevii? Raczej nie, ale zerkać za siebie powinna.
1. miejsce – Flota Świnoujście
Przed sezonem unikano jakichkolwiek deklaracji w Świnoujściu. Teraz już otwarcie mówi się, że brak awansu Floty byłby katastrofą – to nie może się nie udać. Flota jest najmocniejsza z całej stawki i to nie ulega wątpliwości. Wiosną jeszcze się wzmocniła – do zespołu dołączył choćby znany z występów w Vinecie Wolin Adrian Skorb. Poza tym, wydaje się, że Flota po prostu chce awansować, a w tej lidze to rzadkość. Mało który zespół może liczyć na to, że wywalczy awans i w następnym sezonie nie będzie do ostatnich kolejek walczył o utrzymanie III ligi. Jest solidny zespół, który nie ma problemów z finansami i infrastrukturą, są fundamenty i historia. Zespół ze Świnoujście ma wszystko w swoich rękach. Dosłownie „wszystko”. Tutaj nic się nie wydarzy i Flota awansuje.