Przedwiośnie – część I: miejsca 20. – 17.

Zaczynamy nasz przegląd rywali przed niezwykle ważną dla nas rundą wiosenną. Sezon ten może nie będzie już tak specyficzny jak ostatni (oby!), ale z pewnością dostarczy nam dużo emocji. Czeka nas reorganizacja – od następnego sezonu w IV lidze powracamy do systemu z 18 zespołami. To oznacza, że walka o utrzymanie może być niezwykle zażarta.

Nasz przegląd tak jak zwykle – zaczynamy od dołu tabeli. W pierwszej części krótki raport z obozów: Zefira Wyszewo, Pogoni Połczyn Zdrój, Sokoła Karlino i Rasela Dygowo.

20. miejsce – ZEFIR WYSZEWO

SPARINGI:
Zefir Wyszewo – Gwardia Koszalin (JS) 8:2
Zefir Wyszewo – Mechanik Bobolice 3:10
Zefir Wyszewo – Rasel Dygowo 3:4
Zefir Wyszewo – Wybrzeże Biesiekierz 8:1

Przed Zefirem zadanie z kategorii „mission impossible”. Oczywiście, nie takie historie widział już świat futbolu, ale uratowanie IV ligi dla Wyszewa byłoby ogromną niespodzianką. I szczerze mówiąc, po wynikach meczów kontrolnych trudno o nadzwyczajny optymizm w tej kwestii. Wiele mógłby rozjaśnić zaległy mecz z Gwardią Koszalin, który miał odbyć się w sobotę 19 lutego, ale z powodu trudnych warunków atmosferycznych, piłkarze obu zespołów nie wybiegli na murawę. Zwycięstwa z Wybrzeżem Biesiekierz i juniorami Gwardii Koszalin choć okazałe, to raczej nie równoważą porażek z Mechanikiem Bobolice (choć ten jest mocny i mógłby się w obecnej formie spokojnie utrzymać w IV lidze) i Raselem Dygowo, który również będzie zamieszany w walkę o utrzymanie. W ogólnodostępnych materiałach brak informacji o potencjalnych wzmocnieniach, które mogłyby odmienić oblicze Zefira.

19. miejsce – POGOŃ POŁCZYN ZDRÓJ

SPARINGI:
Pogoń Połczyn Zdrój – Pomorzanin Nowogard 21:0
Pogoń Połczyn Zdrój – Calisia Kalisz 3:3
Pogoń Połczyn Zdrój – Zorza Dobrzany 1:4
Pogoń Połczyn Zdrój – Polonia Płoty 1:0
Pogoń Połczyn Zdrój – Sokół Suliszewo 16:0

Pogoń Połczyn Zdrój to kolejny zespół, który będzie próbował uciec przeznaczeniu. I jest w równie fatalnej sytuacji, co wspomniany wyżej Zefir. Choć na papierze, to Pogoń wydaje się jednak nieco mocniejsza. Dwa okazałe zwycięstwa w meczach sparingowych raczej nie pokazują prawdziwej twarzy Pogoni – tę możemy zobaczyć w meczach z nieco poważniejszymi rywalami. Trudno nie odnieść wrażenia, że… będą ciężary. Rewolucji kadrowej w zespole nie ma, może być lepiej niż jesienią, ale niewiele wskazuje na to, że drużyna z Połczyna Zdroju uratuje IV ligę. Być może, gdyby Grzegorz Wawreńczuk był młodszy, to dałby radę ten wózek pociągnąć. Choć jego doświadczenie jest nieocenione, to, niestety dla Pogoni, inni będą musieli wziąć na siebie większe ciężary i ciężko spodziewać się, że Pogoń zostanie rycerzem wiosny w rozgrywkach IV ligi.

18. miejsce – SOKÓŁ KARLINO

SPARINGI:
Sokół Karlino – Victoria Sianów 6:0
Sokół Karlino – Wrzos Wrześnica 10:3

O dziwo, zaskakująco mało informacji dochodzi do nas z Karlina. Klub obchodzi w tym roku 65 – lecie i z pewnością piłkarze i działacze klubu nie chcieliby „uświetnić” spadkiem tego sezonu. Sokół niewątpliwie będzie walczył, a historia pokazuje, że potrafi to robić. 7 miejsce w zeszłym sezonie, solidna gra na własnym stadionie – tu jeszcze nic nie jest stracone. Nie podejmiemy się oceny tego, na co stać Sokoła wiosną – brak informacji o stanie kadry oraz dwa odnotowane przekonujące zwycięstwa to zdecydowanie za mało, by wyciągnąć konkretne wnioski.

17. miejsce – RASEL DYGOWO

SPARINGI:
Rasel Dygowo – Astra Ustronie Morskie 6:1
Rasel Dygowo – Bałtyk Koszalin 0:1
Rasel Dygowo – Zefir Wyszewo 4:3
Rasel Dygowo – Astra Ustronie Morskie 8:0

Dla postronnego kibica, który interesuje się regionalną piłką i kojarzy nazwiska znanych i ogranych w regionie piłkarzy, pozycja w tabeli Rasela po meczach jesiennych może być sporym zaskoczeniem. Co prawda jesienią „kołdra” w Dygowie była bardzo krótka, a seria kontuzji i braków kadrowych dała się we znaki, to teraz, jeśli tylko kadra będzie liczniejsza, a zawodnicy, o uznanych nazwiskach w regionie, dobrze przepracowali zimę… Rasel może być mocny. Wyniki sparingów pokazują tendencję zwyżkową, co w połączeniu z zaprezentowaną niezłą dyspozycją liderów, pozwala sądzić, że będzie lepiej niż jesienią. A żeby nie obudzić się w okręgówce, musi być dużo lepiej. Wydaje się, że Rasel ma w rękach karty, którymi spokojnie może powalczyć o utrzymanie. I to skutecznie.