Zapowiedź: INA Goleniów – Energetyk Gryfino

Wraca IV liga! Lider na początek – Ina podejmie Energetyka!

Ina Goleniów powraca na ligowe boiska. W pierwszej wiosennej kolejce biało-zieloni zmierzą się z liderem IV ligi – Energetykiem Gryfino. Mimo, iż zespół ten jest beniaminkiem, to jego pozycja nie dziwi – przed sezonem był rozpatrywany jako jeden z głównych kandydatów do awansu i jesienne mecze potwierdziły te prognozy. Energetyk chce jak najszybciej wrócić do III ligi, a pierwszą wiosenną przeszkodą będzie Ina. Początek meczu o godzinie 15.00 na Stadionie Miejskim w Goleniowie. Zapraszamy! Ważna informacja: dochód ze spotkania będzie przeznaczony na rehabilitację Justyny Szulc.

Energetyk Gryfino nienajlepiej wspomina ostatnie spotkania z goleniowianami. Na początku tego sezonu już po pierwszych 45 minutach przegrywał z Iną aż 0:3 i choć był blisko doprowadzenia do remisu, to przegrał na własnym boisku 2:3. Wcześniej, w sezonie 2014/2015 Energetyk przegrał przed własną publicznością 2:4, a w Goleniowie 2:1 po świetnym meczu – zdaniem sporej części obserwatorów tamtego widowiska było to jedno z lepszych spotkań, jaki widzieli na tym poziomie rozgrywek od wielu lat. Jeszcze wcześniej, w sezonie 2011/2012 Ina wiosną ograła Energetyka 3:2. Każdy z tych meczów miał swoją historię i kibice nie mogli być zawiedzeni. Teraz też można liczyć na dobre widowisko.

W przerwie zimowej w Gryfinie nie doszło do rewolucji. Trzon zespołu został utrzymany, a wyniki sparingów pokazują, że Energetyk powinien być mocny także wiosną i jutro to właśnie w tym zespole większość upatruje faworyta. Poniżej podajemy rezultaty meczów kontrolnych zespołu z Gryfina:

Kluczevia Stargard – Energetyk Gryfino 2:6
Energetyk Gryfino – Stilon Gorzów 3:2
Energetyk Gryfino – Świt Skolwin 1:4
Błękitni Stargard – Energetyk Gryfino 2:1
Hutnik Szczecin – Energetyk Gryfino 1:2
Energetyk Gryfino -Morzycko Moryń 2:2
Energetyk Gryfino – Odra Chojna 5:4

Ina Goleniów po  świetnym poprzednim sezonie zaliczyła kiepską jesień. Niskie, 16. miejsce w tabeli wskazuje, że biało-zieloni będą musieli się sporo napocić, by w IV lidze pozostać. Wydaje się jednak, że to zadanie jest zdecydowanie w zasięgu goleniowian – to wciąż mocny zespół i tak niska lokata wcale nie oznacza, że Ina będzie stała w jutrzejszym pojedynku na straconej pozycji.

Biało-zieloni w sparingach prezentowali się dość solidnie. Na hali Ina wygrała VIII Memoriał im. Zygmunta Kopaczewskiego, a w Memoriale im. Michała Ślęzaka zajęła drugie miejsce. W meczach sparingowych zaś goleniowianie miewali pewne przestoje, ale ogólnie przygotowania do tej części sezonu można uznać za dość udane, choć to i tak w ostateczności zweryfikują ligowi rywale. Biało-zieloni zanotowali następujące wyniki:

Kluczevia Stargard – INA GOLENIÓW 3:3
INA GOLENIÓW – Vineta Wolin 1:5
Chemik Police – INA GOLENIÓW 2:2
INA GOLENIÓW – OKS Center MD Goleniów 3:0
INA GOLENIÓW – Pomorzanin Nowogard 8:0
INA GOLENIÓW – Zorza Dobrzany 3:1
INA GOLENIÓW – Iskra Golczewo 3:3
Pogoń II Szczecin – INA GOLENIÓW 3:0
INA GOLENIÓW – Sokół Pyrzyce 3:1
Świt Skolwin – INA GOLENIÓW 1:0
INA GOLENIÓW – Hanza Goleniów 5:0
INA GOLENIÓW – Masovia Maszewo 3:2

Tak, jak w przypadku Energetyka, tak i w szeregach Iny nie doszło do rewolucji. Cieszyć może natomiast fakt, że do zespołu powrócił Kamil Wiśniewski, który był najskuteczniejszy w trakcie przygotowań do rundy wiosennej. Nieźle prezentował się również powracający do Iny Damian Kosior, swoje dołożył Mateusz Podyma z Hanzy Goleniów, a ciekawie wygląda również pozyskanie Przemysława Stosio, który przeniósł się do Iny z Masovii Maszewo.

W biało-zielonych z pewnością drzemie spory potencjał – teraz pozostaje go pokazać na boisku i zweryfikować pozycję w tabeli. Już jutro, w sobotę 11 marca pierwsza okazja – o godzinie 15.00 rozpoczynamy walkę o 5 zwycięstwo z rzędu w meczu o ligowe punkty z Energetykiem Gryfino.