Zapowiedź: Dąb Dębno – INA Goleniów
Ina przed szansą na podium!
Ina Goleniów po raz kolejny w tym sezonie będzie miała szansę zasiąść na podium IV ligi. Tym razem szansa ta jest wyborna – rywalem biało-zielonych będzie bowiem Dąb Dębno, który, jak wiadomo, ma spore problemy wiosną z powodów finansowych i organizacyjnych. Te kłopoty spowodowały ostatecznie przełożenie meczu z Iną na 20 kwietnia, a na dodatek dębnianie będą musieli zagrać w Goleniowie. Początek meczu o godzinie 17:30.
Jak skończyła się ostatnia wycieczka Dębu na teren Iny? Porażka 4:2, świetna druga połowa goleniowian i przełamanie biało-zielonych w konfrontacji z tym rywalem. Dębnianie oprócz niemiłych wspomnień z początku sezonu, mają przed sobą bardzo ciężkie tygodnie w walce o pozostanie w IV lidze. Przed rundą wiosenną nie było nawet jasne, czy ten zasłużony klub przystąpi do rozgrywek. Ostatecznie po dużych zawirowaniach udało się to, a naprędce skompletowany skład nieźle zaprezentował się w swoim pierwszym wiosennym meczu z Hutnikiem w Szczecinie, remisując na trudnym terenie 1:1. Późniejsze 4 mecze to już jednak 3 porażki i 1 zwycięstwo. Najbardziej bolesna wydaje się klęska na własnym obiekcie z czerwoną latarnią ligi Wiekowianką Wiekowo aż 0:3. Dąb pokazał jednak, że może być groźny – zwycięstwo 4:1 z Odrą Chojna jest tego dobrym przykładem. Po meczu dębnianie zebrali same pochlebne recenzje nie tylko za grę, ale i zaangażowanie oraz walkę. To pokazuje, że Dąb nie będzie łatwym przeciwnikiem dla Iny. Tym bardziej, że tak naprawdę nigdy nim nie był.
Ina Goleniów przed środowym starciem złapała nieco oddechu po ostatniej porażce w Kluczewie. W meczu z Iskrą pokazała to, czym imponowała jesienią, a więc spory potencjał w ofensywie. Wynik 4:1 mógł być zdecydowanie wyższy, a sama gra goleniowian momentami mogła się podobać. Ponadto biało-zieloni będą dodatkowo zmotywowani możliwością powrotu na podium IV ligi. Jeśli Ina wygra, do lidera, Kluczevii Stargard, tracić będzie tylko 1 punkt. Innym, istotnym faktem jest to, że biało-zieloni stają przed szansą przedłużenia passy meczów bez porażki przed własną publicznością do 10. Ostatni raz w Goleniowie przegrali pod koniec sierpnia, wypadałoby zatem nie zepsuć tej statystyki. Po karze za kartki do składu powrócą Rafał Makarewicz i Daniel Mojsiewicz, z tego samego powodu wypadnie za to będący ostatnio w niezłej formie Damian Banachewicz. Czy to wpłynie na jakość gry Iny i przeszkodzi w odniesieniu kolejnego zwycięstwa nad Dębem w tym sezonie? Przekonamy się już jutro.
Zapraszamy wszystkich kibiców na to spotkanie!