Zapowiedź: INA Goleniów – Rasel Dygowo

O powrót na wysokie lokaty.

W sobotę o godzinie 15.00 na stadionie w Goleniowie Ina podejmie tegorocznego spadkowicza z III ligi, Rasela Dygowo. Rywal biało-zielonych zajmuje obecnie 3. miejsce w tabeli. Inę czeka zatem bardzo ciężkie spotkanie, ale jeśli goleniowianie chcą ponownie zbliżyć się do czołówki tabeli, muszą ten mecz wygrać.

Rasel Dygowo jest bardzo niewygodnym rywalem, w szczególności w meczach wyjazdowych. Bilans 4-1-0 jest najlepszym wynikiem wśród wszystkich IV-ligowców i z pewnością może budzić respekt. Rasel w tym sezonie przegrał tylko raz – z Leśnikiem Manowo. Wydaje się, że najbliższy rywal Iny jest więc zespołem bardzo groźnym, a doświadczenie zebrane w III lidze może procentować w tym sezonie. Przed awansem Rasel spędził na IV-ligowym froncie 2 sezony. W ich trakcie aż 3 razy zdołał pokonać Inę – 4:2 i 1:0 w meczach przed własną publicznością, a także 0:3 w meczu w Goleniowie. Ina zrewanżowała się w najlepszym dla siebie momencie – w 2013 roku, kiedy to w przedostatniej kolejce, walcząc o pozostanie w IV lidze, wygrała 3:2. Mecz ten miał dramatyczny przebieg – goleniowianie przegrywali już 0:2, ale w 10 minut potrafili przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę i wygrać 3:2. Kibice w Goleniowie nie mieliby nic przeciwko, gdyby taka sytuacja się powtórzyła.

Biało-zieloni w zeszłym tygodniu zostali zatrzymani w Kamieniu Pomorskim, gdzie przegrali z miejscowym Gryfem 1:0. Wcześniej goleniowianie wygrali 3 mecze z rzędu i z pewnością będą chcieli wrócić na zwycięską ścieżkę. Przeszkodą wydaje się być kilka kontuzji w zespole, które mogą wpłynąć na grę Iny. Za biało-zielonymi przemawia atut własnego boiska – w 5 meczach przed własną publicznością ugrali 12 oczek, przegrywając tylko z liderem rozgrywek – MKP Szczecinek 2:3. Zestawiając ten bilans z osiągnięciami Rasela w meczach wyjazdowych, nie trudno o prosty wniosek – kibiców w Goleniowie czeka nas zacięte spotkaniem, na które zapraszamy!