Zapowiedź: INA Goleniów – Rasel Dygowo

Na drodze rozpędzonego Rasela

Ina Goleniów w sobotę zmierzy się z najlepiej punktującym w 2017 roku zespołem w IV lidze – Raselem Dygowo. Najbliższy rywal biało-zielonych w 4 wiosennych meczach zainkasował komplet punktów, aplikując swoim rywalom aż 14 bramek, tracąc zaledwie 3. Przed Iną zatem ciężkie zadanie – Rasel trzeba zatrzymać. Jutro o godzinie 16.00 goleniowianie spróbują to zrobić.

Sobotni rywal Iny to największe zaskoczenie początku rundy wiosennej. O ile komplet punktów zdobytych przez Rasel w 4 meczach nie jest tak wielką niespodzianką (Rasel nie mierzył się jeszcze z przeciwnikami z górnej części tabeli), to styl, jaki prezentują zawodnicy z Dygowa może nieco zaskakiwać. Rasel jest niezwykle skuteczny – wiosną zdobył już niemal tyle bramek, co przez całą rundę jesienną (18). Wtedy to gorszy w tej statystyce był tylko Dąb Dębno. Teraz wygląda na to, że Rasel przeszedł metamorfozę, a po nieskuteczności formacji ofensywnej nie ma śladu. Tak dobry początek sprawił, że zespół z Dygowa szybko wydobył się z niskiego, 15. miejsca, jakie zajmował po rundzie jesiennej. Rezultaty osiągane przez Rasel tej wiosny to w dużej mierze zasługa skuteczności duetu: Mikołaj Duwe – Łukasz Wiśniewski. Ci dwaj zawodnicy zdobyli razem 11 bramek i wydaje się, że kluczem do sukcesu dla biało-zielonych będzie ich zatrzymanie.

Ina Goleniów po porażce na inaugurację z liderem IV ligi – Energetykiem Gryfino, złapała wiatr w żagle i pokonuje kolejnych ligowych rywali. W tabeli wiosny zajmuje 3 miejsce, za Raselem Dygowo i Bałtykiem Koszalin. To może zwiastować niezwykle ciekawe spotkanie dwóch rozpędzonych drużyn, ale nie tylko. Będzie to także pojedynek najskuteczniejszych piłkarzy IV ligi w rundzie wiosennej – Michał Jarząbek ze swoimi 5 trafieniami nie ustępuje bowiem dwójce z Dygowa. Dla Iny istotne jest również poprawienie gry w defensywie – biało-zieloni stracili zaledwie 3 bramki w 4 ostatnich meczach, co oznacza znaczącą poprawę w stosunku do jesieni. Wiele wskazuje na to, że jutro formacja defensywna Iny stanie przed trudnym zadaniem, które może dać kolejny dowód na to, że biało-zieloni solidnie przepracowali zimę pod tym kątem. Ostatnie mecze pokazały również, że goleniowianie mają łatwość w wypracowywaniu sobie sytuacji strzeleckich, które jednak seryjnie marnują. Jutro skuteczność ta może być do zwycięstwa bardzo potrzebna. Potencjał w ofensywie Ina ma spory – do zespołu przed zimą dołączyli Kamil Wiśniewski i Przemysław Stosio, którzy zwiększyli siłę rażenia biało-zielonych. Jutro potencjał ten trzeba pokazać na boisku.

Jesienią w Dygowie padł wynik 2:1 dla Rasel. Obie bramki dla gospodarzy tamtego spotkania zdobył Michał Świżek, dla Iny trafił zaś Grzegorz Słaby w ostatnich sekundach spotkania. Biało-zieloni mają zatem okazję zrewanżować się za jesienną porażkę. Poprzednia wizyta Rasela w Goleniowie zakończyła się dobrze dla biało-zielonych – Ina wygrała 3:0. Choć o powtórzenie tego rezultatu jutro będzie niezwykle ciężko, to wydaje się, że czeka nas niezłe spotkanie, na które zapraszamy wszystkich kibiców! Przypominamy: początek meczu o godzinie 16.00!