Zapowiedź: INA Goleniów – Osadnik Myślibórz

W pogoni za czołówką

Ina Goleniów po sprawieniu niespodzianki w ostatniej kolejce (wygrana w Szczecinku 2:1) wraca na swoje podwórko. Jutro o godzinie 17.00 podejmie Osadnika Myślibórz i przed meczem trzeba przyznać, że to biało-zieloni są faworytem tego pojedynku.

Osadnik Myślibórz w tym sezonie nie wygląda tak dobrze, jak rok temu o tej samej porze. Dziś z dużą dozą prawdopodobieństwa można założyć, że do ostatnich kolejek będzie musiał walczyć o utrzymanie. Przed rundą wiosenną w Myśliborzu zameldował się nowy trener – Krzysztof Woziński. Co ciekawe, dotychczasowy trener Robert Dudek nie opuścił zespołu, tylko wciąż wspiera go na boisku. Przed nowym szkoleniowcem postawiono jasne zadanie – utrzymanie zespołu w IV lidze. By tak się stało, Osadnik nie może pozwolić sobie na przestoje. Myśliborzanie z pewnością przyjadą do Goleniowa, by powalczyć o komplet punktów, jednak wydaje się, że to biało-zieloni mają więcej atutów po swojej stronie. W przypadku Osadnika można zauważyć, że zespół powoli nabiera rozpędu – rundę zaczął od porażki 0:1 z Jeziorakiem, później zanotował remis w Chociwlu z Piastem 2:2, aż wreszcie w zeszłym tygodniu myśliborzanie zgarnęli komplet punktów, wygrywając 3:1 z Gryfem. Warto też zauważyć, że jutrzejszy pojedynek będzie rywalizacją jedynych zespołów, które w tym sezonie wygrały z liderem – MKP Szczecinek – na jego terenie.

W goleniowskim obozie panują dobre nastroje – po zeszłotygodniowej owocnej wycieczce do Szczecinka biało-zieloni udowodnili, że zimowy sen odszedł w zapomnienie, co nie było jeszcze tak widoczne w meczu z Leśnikiem. Teraz Inę czeka mecz z teoretycznie słabszym przeciwnikiem, ale to nie oznacza łatwiejszego meczu. Problemem będzie absencja Michała Jarząbka, który uzupełnił swoją kolekcję o kolejną kartkę w Szczecinku i będzie musiał pauzować. Jesienią biało-zieloni wygrali w Myśliborzu 5:3 i z pewnością nie mieliby nic przeciwko powtórzeniu takiego rezultatu i jutro. Strata biało-zielonych do vicelidera – Leśnika Manowo – wynosi jedynie 2 punkty, a pamiętać trzeba też, że Ina także musi punktować, by uniknąć nerwowej końcówki sezonu.

Zapraszamy wszystkich kibiców na to spotkanie!