Zapowiedź: INA Goleniów – Osadnik Myślibórz
Mecz o 6 punktów – Osadnik przyjeżdża do Goleniowa
W środę, 3 maja o godzinie 16.00 Ina Goleniów podejmie przed własną publicznością Osadnika Myślibórz. Dla obu zespołów to bardzo ważny mecz w kontekście walki o utrzymanie w IV lidze. Ina jest w nieco gorszej pozycji, ale wydaje się, że przed meczem to biało-zieloni są nieznacznym faworytem spotkania.
Osadnik Myślibórz na chwilę obecną zajmuje 13 miejsce w tabeli z dorobkiem 30 punktów. W 8 meczach w rundzie wiosennej zdobył do tej pory 8 punktów – dwa zwycięstwa z Kluczevią i Drawą, 2 remisy z Piastem i Olimpem i 4 porażki. Bilans ten sprawia, że Osadnik wciąż nie wygrzebał się z dolnych rejonów tabeli i musi szukać punktów w każdym meczu, bo te mogą mu być niezbędne do utrzymania się w gronie IV ligowców. Jesienią w Myśliborzu Osadnik pokonał Inę 3:2, jednak można powiedzieć, że biało-zieloni sami sprokurowali taki rezultat, nie wykorzystując choćby rzutu karnego w drugiej połowie spotkania. Odnośnie drużyny z Myśliborza można powiedzieć, że zespół przechodzi dość spore zmiany – jeszcze niedawno zwracano uwagę na zaawansowany, jak na piłkarzy, wiek większości zawodników z pierwszego składu. Teraz ta tendencja powoli wydaje się odwracać. Odmłodzony skład wspomagany przez choćby doświadczonych Roberta Dudka, czy Jacka Jareckiego ma za zadanie utrzymać IV ligę dla Myśliborza. Czy to się uda? Pokonanie Iny z pewnością znacznie przybliżyłoby Osadnika do tego celu.
Goleniowianie po dobrym początku rundy w ostatnich meczach spisywali się dużo gorzej – porażki z Gryfem w Kamieniu Pomorskim oraz Jeziorakiem w Załomiu, a także remis w starciu z Kluczevią przed własną publicznością sprawiły, że zamiast szybkiego opuszczenia strefy spadkowej znów trzeba zacząć mocno punktować, by tego dokonać. Biało-zieloni mimo słabszych wyników nie grali źle, lecz ich problemem jest skuteczność – ta mocno w ostatnich tygodniach kuleje. Ina nie ma problemów z wypracowywaniem sobie okazji do zdobywania bramek, gorzej, gdy trzeba postawić przysłowiową „kropkę nad i”. Kibice liczą, że w końcu przełamie się ten, który błyszczał w sparingach – Kamil Wiśniewski. Jego postawa może być kluczowa dla końcowej części sezonu, w szczególności, jeśli grający ostatnio w kratkę Michał Jarząbek, nie odzyska swojej regularności. W środę bowiem nie ma miejsca na błędy. Jeśli biało-zieloni nie wygrają z Osadnikiem, to ich sytuacja znacznie się pogorszy – inne drużyny nie próżnują i strata do bezpiecznych miejsc z pewnością się powiększy. Kibice z Goleniowa liczą, że Ina tym razem nie zmarnuje swojej okazji i powróci na zwycięską ścieżkę.
Zapraszamy wszystkich kibiców na to spotkanie! Z uwagi na Święto Konstytucji 3-ego Maja wstęp na mecz jest bezpłatny!