Podsumowanie 16. kolejki IV ligi

Ina Goleniów – Lech Czaplinek 3:0 (1:0)

Pewnie i zgodnie z planem. Tak należy podsumować inaugurację w wykonaniu Iny. Szczegóły spotkania w relacji dostępnej tutaj: http://mksina.com.pl/ina-goleniow-lech-czaplinek-30-10-2/

Arkonia Szczecin – Stal Szczecin 0:0
Arkonia tak, jak Ina rozpoczęła rundę wiosenną nieco wcześniej – zagrała mecz pucharowy z Hutnikiem, w którym zwyciężyła 2:1. Przed ligą, patrząc na tabelę faworytem wydawała się Arkonia, jednak wzmocniona ekipa z Bandurskiego nie będzie w tej rundzie rundzie tak często dostarczycielem punktów jak na jesieni i powinna z łatwością wygrzebać się z ostatniego miejsca. Szczecińskie derby Arkonii ze Stalą były typowym meczem walki i zakończyły się bezbramkowym remisem, choć to goście mieli więcej sytuacji do zdobycia bramki i powinni zgarnąć pierwsze 3 punktów na wiosnę.

Hutnik Szczecin – Odra Chojna 1:3 (1:2)
Beniaminek z Chojny nie zwalnia tempa. Po zwycięstwie nad Hutnikiem Odra zbliżyła się na 1 punkt do drugiego, premiowanego awansem miejsca w tabeli. Początek meczu był świetny dla gości. Już po 9 minutach Odra prowadziła 2:0 i choć w 19 minucie Hutnik zdobył bramkę kontaktową, to nie dogonił już przeciwnika. Co gorsza dla gospodarzy, w drugiej części prowadzenie Odry podwyższył jeden z najskuteczniejszych piłkarzy w IV lidze – Krystian Zielas. Dla Hutnika jest to pierwsza domowa porażka od 7 czerwca 2014 roku, kiedy to na Stołczynie triumfował Darzbór Szczecinek (2:1).

Darzbór Szczecinek – Świt Skolwin 3:1 (2:0)
Skoro mowa o Darzborze… W Szczecinku falstart zaliczył lider IV ligi. Faworyzowany Świt w meczach wyjazdowych nie prezentuje się tak dobrze, jak u siebie. Zaliczył już 4 porażkę – wcześniej przegrywał z Arkonią, Gryfem i Odrą, teraz Darzbór dołączył do tego grona. Na początku drugiej połowy spotkania wynik brzmiał nawet 3:0, jednak Świt szybko strzelił bramkę i przycisnął, ale nie zdołał ustrzelić kolejnych goli. Darzbór świetnie rozpoczął wiosnę – na myśl przychodzi skojarzenie z poprzednim sezonem, kiedy to w rundzie rewanżowej szczecinecki zespół zgromadził aż 32 punkty, czyli prawie tyle, ile lider ze Skolwina jesienią. Jednorazowy wystrzał, czy może zwiastun czegoś dobrego dla Darzboru? Niedługo się przekonamy.

Energetyk Gryfino – Sarmata Dobra 7:0 (5:0)
Dla tych, którzy nie znają sytuacji klubu z Dobrej, wynik ten może być szokiem. Jednak, gdy spojrzymy na skład Sarmaty oraz ogólną kondycję i zawirowania wokół klubu z ostatnich miesięcy, a później zestawimy to z poważnie wzmocnionym Energetykiem, to wynik ten nie powinien nikogo dziwić. Zespół z Gryfina rozpoczyna ucieczkę ze strefy spadkowej, Sarmata w obecnym kształcie wydaje się skazany na spadek. Dwie bramki dla gospodarzy zdobył były zawodnik Iny – Szymon Sidorowicz.

Dąb Dębno – Iskra Białogard 0:0
Niespodzianka w Dębnie. Walczący o awans do III ligi Dąb tylko zremisował bezbramkowo z Iskrą, która ma przed sobą ciężką walkę o utrzymanie w gronie IV-ligowców. Gospodarze przystąpili do rundy w nieco okrojonym składzie z uwagi na kilka kontuzji, jednak mimo to, wynik ten jest zaskakujący. Dąb stworzył sobie kilka sytuacji do zdobycia bramki, lecz gospodarze byli nieskuteczni i goście zdobyli bardzo ważny dla siebie punkt.

Gryf Kamień Pomorski – Osadnik Myślibórz 0:2 (0:1)
Następny rywal Iny udanie rozpoczął wiosnę. Osadnik pokonał Gryfa 2:0, choć Gryf również miał swoje szanse i wcale nie musiał tego meczu przegrać (m. in. poprzeczka ratowała gości). Mecz nie stał na najwyższym poziomie – wiele było w nim walki oraz niedokładności. Warto dodać, że Gryf przystąpił do rundy z nowym trenerem – Mirosławem Czuryło. Sytuacja klubu z Kamienia Pomorskiego po raz pierwszy od kilku lat jest tak kiepska – Gryf ma tylko 5 punktów przewagi nad strefą spadkową a rywale nie śpią.

Vineta Wolin – Kluczevia Stargard 1:1 (1:1)
Na wstępie warto odnotować, że Vineta w końcu powróciła na swój stadion – w poprzedniej rundzie rozgrywała mecze w Kołczewie. Przy porywistym wietrze faworyzowani wyspiarze nie poradzili sobie z ambitnie walczącymi gośćmi. Oba zespoły stworzyły sobie po kilka szans na zdobycie bramki, ostatecznie skończyło się remisem 1:1. W zespole Vinety zagrał Dawid Jeż – były zawodnik Iny Goleniów. Powrócił on do Vinety po grze w barwach Drawy Drawsko Pomorskie.

Tabela IV ligi po 16 kolejce:

1 Świt Skolwin 34 35-19
2 Dąb Dębno 30 35-22
3 Vineta Wolin 29 36-19
4 Odra Chojna 29 35-24
5 Osadnik Myślibórz 27 34-23
6 INA GOLENIÓW 25 26-24
7 Hutnik Szczecin 25 29-26
8 Arkonia Szczecin 23 24-21
9 Darzbór Szczecinek 21 22-20
10 Gryf Kamień Pomorski 18 27-33
11 Sarmata Dobra 18 22-41
12 Iskra Białogard 17 18-26
13 Kluczevia Stargard 16 22-34
14 Lech Czaplinek 14 17-27
15 Energetyk Gryfino 13 29-43
16 Stal Szczecin 12 22-31

Miejsca 1-2: awans do III ligi

*Miejsca 15-16: spadek do Klasy Okręgowej

* ilość spadających zespołów może się zwiększyć w zależności od spadków z wyższych klas rozgrywkowych

 

Następna kolejka (21 marca):

Osadnik Myślibórz (5.) – INA GOLENIÓW (6.) (godz. 15.00)

Stal Szczecin (16.) – Darzbór Szczecinek (9.)

Kluczevia Stargard (13.) – Energetyk Gryfino (15.)

Odra Chojna (4.) – Gryf Kamień Pomorski (10.)

Sarmata Dobra (11.) – Hutnik Szczecin (7.)

Vineta Wolin (3.) – Dąb Dębno (2.)

Arkonia Szczecin (8.) – Lech Czaplinek (14.)

Świt Skolwin (1.) – Iskra Białogard (12.).